*TaNia* |
Wysłany: Śro 18:18, 27 Gru 2006 Temat postu: Artykuły |
|
Tu wklejamy wszystkiego artykuły o serialu jak i bohaterach
w listopadowym TT ukazał się artykuł o Angeli Kolicovej odtwórczyni roli Tatiany w " Fali zbrodni"
Urodziła się i wychowała w Mołdawii.
Podobno już jako dziewczynka marzyła o tym,by zostać aktorką.
Niestety ten pomysł nie przypadł do hustu jej rodzicom.
Chcieli by robiła „ coś poważniejszego”. Mimo ich sprzeciwu postawiła na swoim.
- Musiałam dopiąć swego!- śmieje się dzisiaj.
Jako dwudziestolatka wyjechała więc do Moskwy , gdzie ukończyła Państwowy Instytut Sztuk Teatralnych. W serialu „ Fala zbrodni” gra uwodzicielską Tatianę, pozostającą na usługach rosyjskiej mafii.
Jak się pani czuje w roli kobiety-gangstera?
To pierwsza negatywna bohaterka jaką gram od początku mojej przygody z aktorstwem. Muszę powiedzieć, że rola Tatiany jest dla mnie ogromnym wyzwaniem i zarazem ekscytującym doświadczeniem zawodowym. Tatiana obraca się w kręgach ludzi władzy i ciemnych interesów, jest osobą dostojną i elegancką. Nagle straciła męża, którego bardzo kochała... Jej zycie nie jest więc lekkie, łatwe i przyjemne.
Pamięta Pani co czuła na początku pracy w polskim serialu?
Nie ukrywam , że miałam ogromną tremę! Doskonale pamiętam, jak się bałam, gdy pół roku temu po raz pierwszy pojawiłam się na planie we Wrocławiu. Poza tym gram w swoim ojczystym języku, co niekiedy doprowadza do śmiesznych nieporozumień.
Na szczęście pracuję z profesjonalistami, którzy kochają swój zawód.
I co równie ważne- szanują się wzajemnie. Dzięki temu doskonale się dogadujemy.
Pomagają Pani czasami?
Oczywiście. Nie czasami, ale na każdym niemal kroku!
Pewnie nie jest łatwo zagrać kogoś bezwzględnego i cynicznego?
Przygotowując się do roli, pamiętałam o wskazówkach mojego nauczyciela ze studiów Jewgienija Łazarova. Zawsze nam powtarzał, że chcąc dobrze zagrać osobę złą, należy odkryć w niej wielkość i dostojeństwo, bo one istnieją przecież w każdym z nas. Jeżeli w takiej postaci uda się nam więc znaleźć coś pozytywnego, to pokazanie złości czy innych negatywnych uczuć będzie już o wiele łatwiejsze. Jego słowa sprawdziły się w stu procentach.
Dobrze się Pani czuje w Polsce tak daleko od rodzinnego domu?
Bardzo dobrze! To piękny kraj. Miałam też szczęście poznać tu , we Wrocławiu wielu wspaniałych, zakochanych w swoim mieście ludzi. To dzięki nim obejrzałam mnóstwo zabytków. Jestem też pod wrażeniem piękna Wrocławskich parków, no i uwielbiam tutejsze przytulne kafejki. |
|